CO POSZŁO NIE TAK?
Odpowiedź jest prosta: w którymś momencie twoim wrogiem stała się motywacja do nauki języka. Innymi słowy – zabrakło jej. Dlatego sama nauka zniknęła z twojej listy priorytetów. Nauka języka obcego to długotrwały proces, wymagający determinacji, systematyczności, a przede wszystkim – cierpliwości. I podobnie jak w przypadku np. chodzenia na siłownię, na efekty trzeba poczekać. Kiedy jednak przychodzą, przekonujemy się, że warto było wytrwać i się nie poddawać.
Nowy rok to okazja do nowych postanowień. Jeśli twoje postanowienia wiążą się językami obcymi, podrzucamy ci kilka przydatnych sposobów na utrzymanie motywacji do nauki.
MOTYWACJA DO NAUKI JĘZYKA – JAK JĄ ZNALEŹĆ I UTRZYMAĆ?
Odpowiedz na pytanie – dlaczego chcesz się uczyć języka?
Jeśli wiesz, po co i dlaczego zaczynasz naukę, łatwiej będzie Ci utrzymać motywację podczas całego procesu. Rozwój zawodowy, podróże, emigracja, czytanie Szekspira w oryginale – każdy powód jest dobry, jeśli wiesz, że za kilka miesięcy wciąż będzie dla Ciebie ważny i budujący. Najlepszą metodą na pamiętanie o nim będzie zapisanie go na kartce i powieszenie jej w ważnym dla Ciebie miejscu.
Ustal cele językowe i stwórz plan
Każdy powód motywujący do nauki powinien być uzupełniony o tzw. cele językowe. Ustal i zapisz, czego konkretnie oczekujesz od swojej nauki i jakie umiejętności chcesz opanować, np.:
- „Chcę opanować czasowniki nieregularne”
- „Chcę częściej wypowiadać się na głos”
- „Chcę umieć posługiwać się trybami warunkowymi”
Każdy z celów powinien być wpisany do twojego planu nauki z określonym deadlinem (jeśli jest to cel ciągły, np. regularne poszerzanie słownictwa, możesz rozbić go na tygodnie, np. „chcę uczyć się 30 nowych słówek tygodniowo”).
Cele językowe powinny być przez Ciebie regularnie uaktualniane i monitorowane. Dzięki temu nie tylko utrzymasz motywację do nauki języka, ale będziesz też w stanie dokładniej ocenić swoje postępy i ich tempo.
To, że pierwotnie ułożony plan uda Ci się wykonać perfekcyjnie i w całości, jest mało prawdopodobne! Ale nie przejmuj się – pierwszy harmonogram możesz potraktować jako wersję roboczą i uaktualniać ją na bieżąco, poznając jednocześnie swoje tempo nauki i ilość materiału, z jaką czujesz się komfortowo.
Swój plan możesz zapisywać np. na komputerze – w excelu lub wordzie, w swoim planerze lub na mapie myśli.
Wypracuj nawyk
Nawet najlepszy plan nie zadziała, jeśli nie będziemy uczyć się systematyczne. Warto więc wypracować sobie nawyk, który będziemy w stanie utrzymać. Dlatego przede wszystkim ustal, ile czasu jesteś w stanie poświęcić na naukę. Może to być nawet kilka minut dziennie – jeśli staną się one elementem Twojej rutyny, i tak z pewnością zauważysz efekty.
Jeśli masz problemy z systematycznością, najlepszym wyborem będą krótkie, codzienne lekcje, do 20 minut. Z czasem możesz zacząć stopniowo wydłużać czas poświęcany na naukę. Przyjmij następującą zasadę: im łatwiej będzie ci przychodzić siadanie do każdej kolejnej lekcji, tym więcej czasu możesz na nią poświęcić.
Przygotuj swój idealny “learning spot”
Czyli w miarę możliwości wybierz jedno miejsce, które wykorzystasz do nauki języka. Nie musi być to biurko, może to być również kanapa ze stolikiem, a nawet łóżko. Ważne, by było Ci wygodnie i aby otoczenie nie rozpraszało zbytnio Twojej uwagi (dlatego nie polecamy np. kanapy przed włączonym telewizorem w salonie).
Po wyborze miejsca warto zadbać przede wszystkim o dobre oświetlenie. W jasno oświetlonym miejscu będzie ci się łatwiej skupić, a twój mózg nie zmęczy się zbyt szybko przyswajaniem nowych informacji. Oczywiście najlepiej, jeśli światło będzie naturalne. Jeżeli jednak uczysz się wieczorami, zadbaj o to, by światło było ciepłe i łagodnie (nie polecamy jarzeniówek).
Swój idealny learning spot możesz wyposażyć w przedmioty, które ułatwią ci organizację nauki, np. zakładki, zakreślacze, samoprzylepne karteczki. Wydzielenie i zaprojektowanie takiej przestrzeni, w której będziemy uczyć się regularnie, wspomoże wypracowanie nawyku i utrzymanie koncentracji.
Pochwal się znajomym!
Niech ludzie wiedzą! Po pierwsze – bardzo możliwe, że będą ci kibicować w osiągnięciu twojego celu, a takie wsparcie już samo w sobie jest bardzo motywujące. Po drugie – przyjaciele lub członkowie rodziny mogą zostać Twoimi „monitorami postępu”. Co to oznacza?
Jeśli boisz się, że twoja motywacja do nauki języka szybko przeminie, poproś jedną lub kilka zaufanych osób o to, żeby od czasu do czasu pytały cię, jak ci idzie. To pytanie, znienawidzone przez wielu ludzi którzy np. piszą pracę magisterską, może irytować, ale ta irytacja będzie zaskakująco dokładnym miernikiem twojego zaangażowania i systematyczności. Po prostu – im bardziej denerwuje i stresuje cię pytanie “jak ci idzie nauka?” tym większa szansa na to, że zaczynasz sobie ją odpuszczać.
Możesz również poprosić swoich bliskich, by motywali cię podczas tych cięższych momentów. Być może nawet namówisz kogoś, by wciągnął się w naukę razem z Tobą!
Nie przejmuj się, jeśli chwilowo idzie Ci gorzej
Jest to, paradoksalnie, bardzo dobry sposób, by nie stracić motywacji. Jeśli pozwolisz, by przy każdej porażce czy gorszym dniu rosła w tobie frustracja, to wcześniej czy później prawdopodobnie uznasz, że dalsza nauka nie ma sensu.
Najlepiej już od samego początku podejść do nauki z przekonaniem, że nie osiągniemy spektakularnych efektów w tydzień, ani nawet w miesiąc. Jeżeli natomiast utrzymamy systematyczność, to dostrzeżemy efekty, które są trwałe i regularne. Pamiętaj o tym, że nauka języka to proces, a w każdym procesie przychodzą chwile zwątpienia czy słabości,a popełnianie błędów to ich naturalny element. Jeśli czujesz, że potrzebujesz kilka dni odpoczynku i przerwy od nauki, zrób to – ale pamiętaj, by po “urlopie” wrócić do regularnych lekcji. Jeśli chwilowo masz mniej czasu, mogą być one krótsze, ale staraj się utrzymać systematyczność.
Czerp przyjemność z samego procesu nauki
Nie skupiaj się obsesyjnie na osiągnięciu samego celu językowego. Poświęć czas na znalezienie tych metod i narzędzi, które najbardziej ci odpowiadają, co w połączeniu z dopasowanym do ciebie planem nauki pomoże ci czerpać przyjemność z samego procesu przyswajania kolejnych słówek, idiomów czy reguł.
Zainteresuj się językiem, którego się uczysz również od strony kulturowej, historycznej. Być może znajdziesz książki lub filmy w tym języku, które cię zafascynują i jeszcze bardziej zmotywują do rozwijania swoich umiejętności. Obudź w sobie ciekawość odkrywcy, a nauka będzie ci sprawiać więcej przyjemności i z czasem, być może, stanie się twoim hobby. Związek pomiędzy głodem wiedzy i ciekawością a motywacją do nauki pojawia się również często w pracach dr Woźniaka – np. w publikacji „Formula for success in learning. The power of knowledge”.
CO JESZCZE O MOTYWACJI MÓWI DR PIOTR WOŹNIAK – TWÓRCA METODY SUPERMEMO?
W publikacjach naukowych i artykułach dr Woźniaka znajduje się kilka ciekawych teorii i metod, które możesz stosować nie tylko do utrzymania motywacji do nauki języka, ale także do tego, by czerpać z niej więcej przyjemności i satysfakcji, a przy okazji zwiększyć jej efektywność. W tym wpisie przyjrzymy się bliżej tym ideom, które uznaliśmy za najciekawsze:
Natural creativity cycle – weź z niego to, co możesz
W 2017 roku dr Piotr Woźniak napisał artykuł „I would never send my kids to school”, w którym opisał problemy, z jakimi zmaga się szkolnictwo, i w jaki sposób wpływa na potencjał i motywację uczniów. Zawarte w nim idee poparł m.in. teorią, że każdy człowiek podlega sekwencji nazwanej Natural creativity cycle (pl. Naturalny cykl kreatywności).
Naturalny cykl kreatywności występuje instynktownie u każdego z nas. a składa się z kilku elementów. Na początku ważny jest pełny, nieprzerwany sen i łagodne przebudzenie się. Następnie, najlepsza pora na kreatywną, efektywną naukę przychodzi rano, kiedy mózg jest wypoczęty i gotowy do działania. Później, w ciągu dnia, nasz umysł będzie się przełączał pomiędzy trybem skupienia (focus) i trybem kreatywnym (creativity). Jak nawigować między nimi? Kiedy wpadnie Ci do głowy jakiś, pomysł, wniosek, idea, zrób notatki. Dzięki temu mózg będzie w stanie lepiej się na nich skupić. Ostatnią, ale ważną częścią Naturalnego cyklu kreatywności jest przerwa, a w szczególności drzemka. To właśnie dzięki niej mózg jest w stanie przygotować się na kolejną porcję zadań.
Wg Piotra Woźniaka kluczowe jest chronienie tej sekwencji przed stresem, używkami, wykonywaniem wielu zadań naraz, a nawet…budzikiem. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach staje się to praktycznie niemożliwe. Dlatego nasza rada brzmi – dbaj o to, o co możesz. Na pewno dobrym pomysłem jest robienie sobie przerw w ciągu dnia, nawet tych kilkuminutowych. Jako, że Woźniak w Naturalnym cyklu kreatywności rozróżnia kreatywność poranną i wieczorną (morning and evening creativity) możesz spróbować robić sobie krótkie drzemki np. po przyjściu z pracy. Unikanie używek też z pewnością nie zaszkodzi.
The WOW factor
W tym samym artykule, dr Woźniak opisuje również zjawisko określane jako The wow factor (pl.czynnik wow). Słowo “wow” opisuje tu moment, w którym dokonujemy nagłego odkrycia lub przełomu w naszej nauce, co daje nam ogromną przyjemność i satysfakcję. Dlatego podczas całego procesu nauki języka warto szukać – u siebie, w materiałach,w otoczeniu – momentów “wow”, które będą nas napędzać do dalszego działania.
Takie chwile odnajdziesz przede wszystkim dzięki ciekawości i poprzez próby zrozumienia materiału, którego się uczysz. Odkryciem może być np. nowe słówko, ciekawostka językowa lub powiązanie reguły gramatycznej z innymi elementami. Czynnik wow przydaje się nie tylko podczas przyswajania języka, ale też zawsze, gdy chcemy nauczyć się czegoś nowego.
Przykazania efektywnej nauki
W artykule „Learning Decalog” Piotr Woźniak wyszczególnił 10 zasad, które pomagają utrzymać motywację i zwiększyć efektywność nauki. Oto 3 z nich, które wg nas są kluczowe:
Systematyczność i powtórki to klucz
Zasada ściśle związana z wypracowaniem nawyku. Brak regularnych powtórek sprawia, że szybko zapominamy tego, czego się nauczyliśmy, a niepowtórzony materiał rośnie z dnia na dzień. Kiedy w końcu chcemy go sobie przypomnieć, okazuje się, że jest go tak dużo, że nie dajemy sobie rady i – o zgrozo – stwierdzamy, że dalsza nauka nie ma sensu.
Jeśli masz problem z regularnością i organizacją pracy, w aplikacji SuperMemo możesz podążać za tymi powtórkami, które, poprzez obserwację twojego tempa zapamiętywania, wyznacza Ci algorytm.
Selekcjonuj materiał
Czyli dostosuj ilość materiału do swoich możliwości, żeby jego ilość cię nie przytłoczyła. Nie przerabiaj więcej słówek czy reguł, niż masz na to siły lub czasu. Dobrym pomysłem jest również nauka “od ogółu do szczegółu”. Najpierw dobrze opanuj podstawy danego tematu, a potem stopniowo uzupełniaj swoją wiedzę o kolejne szczegóły.
Małe, systematyczne kroki – czyli umiar w nauce wychodzi na dobre
Zasada po części związana z regułą „Selekcjonuj materiał”. Na początku nauki, najlepszą metodą będą krótkie, ale częste i systematyczne lekcje (o czym pisaliśmy również w punkcie „Wypracuj nawyk”). Dlaczego? Dzięki temu unikniesz wrażenia, że musisz poświęcić na naukę mnóstwo czasu, którego ci najczęściej brakuje.
Oczywiście nie musisz stosować absolutnie wszystkich sposobów na motywację, które opisaliśmy. Wystarczy, że dobierzesz sobie kilka tych, które są uznasz za najlepiej dopasowane do swojej osobowości i codziennej rutyny. Wtedy większa jest szansa, że wejdą ci one w krew i będziesz w stanie stosować je nie tylko podczas nauki języka, ale i podczas nauki w ogóle. Powodzenia!